Polskie przepisy nakazują rowerzyście jechać ulicą. Jazda chodnikiem jest zabroniona (dozwolona tylko w niektórych, szczególnych przypadkach). Niezależnie od tego, wielu rowerzystów jeździ na co dzień chodnikami, łamiąc tym samym prawo. Dlaczego? Przyczyny wydają się proste. To smutne, ale:
- boimy się jeździć ulicą ze względu na "kierowców", którzy traktują rowerzystę na drodze jak intruza :(
- nie mamy alternatywy dla jazdy ulicą, bo dróg rowerowych niestety jest u nas bardzo mało (w Lublinie aktualnie prawdopodobnie 32 km),
- czasem chodnikiem jest po prostu łatwiej i szybciej.
Konkludując: jazda chodnikiem jest łatwiejsza, przyjemniejsza, bezpieczniejsza i mniej stresująca. A jeśli poruszamy się wolno i z szykiem, to nie stanowimy żadnego zagrożenia dla pieszych.
The Polish Law obliges a biker to ride on the street (road). Riding on the pavement is forbidden (allowed only under some specific circumstances, on some conditions). Regardless of that, everyday many bikers chose to ride on pavements and brake the law by doing that. Why? The reasons seem to be clear. It's sad but:
- we are afraid of riding on the streets because of the "drivers", who treat bikers on the roads as intruders :(
- we do not have any alternative to riding on the street, cause we still have very few bicycle roads (in Lubline it is probably 32 km as for today),
- sometimes it is simply easier and quicker to ride on the pavement.
The conclusion is: riding on the pavement is easier, more enjoyable, safer and less stressful. And if we ride slow and with chic, we don't threaten pedestrians.
Wszystko racja, z poszanowaniem pieszych jazda chodnikiem to nie grzech.
OdpowiedzUsuńGdzie zostało zrobione to ostatnie zdjęcie?
OdpowiedzUsuń